50 dni na „Orliku” czyli zwierzenia Animatora Sportu19.04.2011

50 dni na „Orliku” czyli zwierzenia Animatora Sportu

19.04.2011


50 dni na „Orliku” czyli zwierzenia Animatora Sportu...
 
Dzisiaj mija 50 dni działalności rekreacyjno – sportowej naszego obiektu o pełnej nazwie „Moje Boisko ORLIK 2012” w Boniewie przy ul. Leśnej i z tej okazji w imieniu pracujących tam Animatorów Sportu postanowiłem podzielić się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi funkcjonowania naszego kompleksu sportowego.

Od kilku miesięcy słyszałem pytania typu : po co Gminie taki Obiekt, czy w ogóle będzie wykorzystany, czy Gminę stać na taki obiekt....itp.

Otóż drodzy Państwo „Orliki” mają służyć głównie  młodzieży zamieszkujący dany teren w celu zabezpieczenia czasu wolnego a z tym na wsi polskiej nie jest za różowo, prawda ? Jak  przejeżdża się przez nasze wioski ( w każdym rejonie Polski – nie tylko u nas na Kujawach) to widzimy jak dzieci, młodzież w wieku szkolnym popołudniami przesiaduje najczęściej na przystankach autobusowych – wątpliwa rozrywka,  pod sklepami gdzie trudno o pozytywne wzorce lub jeżeli jest jakiś bar lub pup na „automatach”... co raczej nie rozwija intelektualnie.
No jest jeszcze alternatywa, np. oglądanie TV z durnymi serialami, lub popadanie w „komputeromanie” i przesiadywanie godzinami bez ruchu przed monitorami  Nasz „Orlik” jest doskonałą alternatywą dla wyżej wymienionych zjawisk tutaj mamy praktycznie pełną obsadę boisk, tutaj młodzież może się wyszaleć, wyładować energię, rozładować emocje zamiast po raz enty rozwalić wiatę przystankową lub zostawić kieszonkowe na „automatach”...

Do południa również nasz obiekt żyje pełną parą, proszę spojrzeć gdzie większość wf-ów prowadzą nauczyciele z naszych szkół, wreszcie nie muszą dzielić boisk na pół bo mają do dyspozycji dwa boiska przed szkołą i dwa nowoczesne boiska na „Orliku”. A jakie jest „parcie” dzieci na to by lekcje wf-u odbywały się na naszym nowym obiekcie proszę zapytać bardzo często przeprowadzającego tam zajęcia pana mgr Zbigniewa Łuczaka.

Dochodzi do tego przywilej organizowania zawodów międzyszkolnych u nas w Boniewie, mając taki obiekt nie musimy jeździć po całym powiecie by rywalizować z innymi szkołami, często otrzymujemy prawo do organizowania takowych. To tyle jeżeli chodzi o dwa najczęściej pojawiające się pytania wśród tzw. malkontentów.

 Pozostaje kwestia : czy Gminę stać na taki obiekt ? Nie jestem z zawodu finansistą, więc w tym temacie nie chciałbym się wymądrzać ale z tego co się orientuję „Orlik” został wybudowany w większości z dotacji państwowych plus wkład własny Gminy. Pozostaje utrzymanie obiektu w czym również partycypuje Państwo. Tu mam jednak własną teorię popartą pytaniami niekoniecznie czysto wymiernymi finansowo.

Czy stać nas na to by nasze dzieci, nasza młodzież dorastała bez zdrowego ruchu fizycznego, bez zdrowej rywalizacji sportowej bez przywileju młodości jaką jest bez wątpienia wyszalenie się w dobrych warunkach i pod właściwym nadzorem. Czy stać nas na to by nasze dzieci odstawały pod względem ruchowym od tych którym stworzono takowe a co w przyszłości ma bardzo duże znaczenie w dalszej edukacji. No i co najważniejsze czy stać nas na wychowywanie dzieci słabowitych, schorowanych, niesprawnych ruchowo. Jestem pewien, że nie ! Istnieje w nauce takie hasło : trend sekularny inaczej mówiąc w kazdym następnym pokoleniu rodzimy się wyżsi, więksi od rodziców, ale za to wątlejsi, słabsi fizyczni bardziej chorowici, do tego dochodzi chemizacja żywności... Na to jedynym prawdziwym lekarstwem jest zdrowy ruch fizyczny, lekcje wf, treningi sportowe czyli tzw profilaktyka ruchowa, która tak faktycznie nic nie kosztuje, tego nie trzeba kupować w aptece, na to nie trzeba wydawać żadnych pieniędzy.

To jest wg mnie odpowiedź na to czy Gminę stać na taki obiekt – bezsprzecznie tak bo póżniej będziemy mniej wydawać na leczenie chorych, na lekarstwa itd.

Do tej pory w godzinach popołudniowych udało nam się z Mariuszem Sztygowskim – animatorem sportu na naszym „Orliku” zorganizować grupę 24 dzieci do szkółki piłkarskiej pod nazwą „Orzełki z Orlika” , która trenuje dwa razy w tygodniu w poniedziałki i czwartki w godz.16.oo – 17.3o. Dzieci te rozegrały dodatkowo w weekendy trzy mini turnieje co dla nich jest największą frajdą. Zajęcia są otwarte dla wszystkich dzieci z klas szkół podstawowych naszej Gminy.

Największym zainteresowaniem cieszy się jak do tej pory wśród starszej młodzieży i dorosłych tenis ziemny, dlatego wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu odbyły się już dwa całodniowe turnieje tenisowe (singlowy i deblowy) – patrz relacje na stronie internetowej. Mamy już za sobą mini turniej piłki siatkowej a przed sobą wszystko co zawarliśmy w „Ramowym Planie Imprez...”- również umieszczony na stronie internetowej.
Tutaj chcę zachęcić do udziału  w Turniejach Piłkarskich, pierwszy odbędzie się już w dn. 1 – 3 maja 2011r., drużyny powinny składać się minimum z 6 zawodników więc myślę że z zainteresowaniem nie będzie klopotu. Cały wiosenny cykl zawodów piłkarskich zakończymy turniejem finałowym 26 – 27 czerwca 2011r.

Od 23 kwietnia (sobota) rozpoczynamy rywalizację dwójek siatkarskich w postaci Ligi do której zgłosiło się 8 par (jeszcze można się dopisać !). Rywalizacja będzie trwać również do końca czerwca tego roku. Lipiec i sierpień to rywalizacja całych sześcioosobowych zespołów siatkarskich.
Najciekawiej „będzie się działo, oj będzie się działo...” jednak w tenisie ziemnym, tutaj mamy już rozpisany do końca sezonu tenisowego cykl pięciu Otwartych Turniejów w Tenisie Ziemnym pod nazwą „Orlik Boniewo Cup”. Pierwszy termin to 7 – 8 maja 2011r.. Ostatni Finałowy we wrześniu 2011r. – tutaj wystąpią tylko najlepsi i będą walczyli o fajne nagrody – mamy już sponsora!

Na koniec kilka spraw porządkowych. Nadal jesteśmy z Mariuszem Sztygowskim otwarci na propozycję organizowania wszelkich imprez sportowych na obiekcie „Orlika”, prosimy tylko o wcześniejszą rezerwację – nic nie przeszkadza w organizowaniu spotkań z zespołami z innych gmin, które dopuścimy również do turniejów piłkarskich cyklu wiosennego !
Nadal nie zmienił się Regulamin „Orlika”, właśnie jestem po bardzo przykrej rozmowie dotyczącej gry w butach piłkarskich na boisku ”B” ze sztuczną trawą, oraz wchodzeniu na boiska w niesportowym stroju. Proszę o przestrzeganie regulaminu, szczególnie dotyczącego stosowania odpowiedniego obuwia. Boisko ma gwarancję pod warunkiem prawidłowego jego użytkowania a my podpisaliśmy zobowiązania pod rygorem odpowiedzialności materialnej. Najśmieszniejsze w tej sprawie jest to, że najbardziej  oburzeni tym faktem są pseudo piłkarze, którzy byli w życiu na kilku treningach lub zagrali kilka meczy w przysłowiowej „12” lidze... Żenada.

A na koniec same miłe rzeczy. „Orlik” powstał m.in. dzięki byłym i aktualnym włodarzom Gminy Boniewo i tu wielkie dzięki gdyż był to znakomity pomysł. Nie będę wymieniał nazwisk bo nie chcę być posądzony o koniunkturalizm, ale w imieniu młodzieży a z nią na co dzień obcujemy i znamy ich zdanie na ten temat jeszcze raz wielkie dzięki.
Ale my Animatorzy Sportu na obiekcie „Orlika” w Boniewie wymyśliliśmy coś więcej,  honorowe tytuły „Przyjaciel Orlika”, dla osób nie związanych z Urzędem Gminy, Szkołami (niezmiennie zainteresowani rozwojem „Orlika”) ale pomagającymi bezinteresownie w funkcjonowaniu naszego obiektu.

Pierwszy tytuł „Przyjaciela Orlika” w Boniewie nadajemy panu Zenonowi Majewskiemu Komendantowi OSP w Boniewie za przekazanie wcześniej najpierw obiecanych, później odnowionych i pomalowanych sześciu dużych ławek ( 6 – 10 osobowych). Pan Zenon jak sam powiedział na tym pomoc strażaków „Orlikowi jeszcze się nie skończyła – trzymamy za słowo.
Drugi tytuł „Przyjaciela Orlika” w Boniewie nadajemy panu Ireneuszowi Pabianowi za bezinteresowne przekazanie profesjonalnego sprzętu komputerowego wraz z jego serwisowaniem do obsługi imprez sportowych na obiekcie. Panie Irku serdecznie dziękujemy.

Proszę Państwa bardzo usilnie namawiamy do współpracy z „Orlikiem” do pomocy w zakupie sprzętu sportowego, wyposażenia obiektu czy tez sponsorowania zawodów.
Ze sportowym pozdrowieniem. Do spotkania na łączach  internetowych po 100 - tu dniach działalności „Orlika” w Boniewie
 
Boniewo, 19 kwietnia 2011r.
                                                                                                 Cezary Pogodziński
 

metryczka


Wytworzył: Cezary Pogodziński (19 kwietnia 2011)
Opublikował: Zdzisława Bywalska (20 kwietnia 2011, 07:38:36)

Ostatnia zmiana: brak zmian
Liczba odsłon: 403